O Nas

Dlaczego powstało Bakincookin

Zaczęło się od tego, że uwielbiam piec… A do tego lubię sprawiać przyjemność innym. I tak starałam się, aby zawsze w domu było coś słodkiego, gdy ktoś miał przyjść na kawę. Potem zaczęłam obdarowywać tymi słodkościami innych… A ponieważ ktoś mi kiedyś powiedział, że najlepiej jest, jeśli kochasz to co robisz, a ja stwierdziłam, że sprawia mi to ogromną radość postanowiłam pasję zamienić w sposób na życie…

Najpierw powstał blog bakincookin taki tradycyjny z wpisami. Okazało się jednak, że nie daje mi to do końca satysfakcji. Bo pieczenie to wygląd a jak wygląd to zdjęcia. Tak powstało konto na Instagramie. Jakoś w między czasie założyłam też stronę na Facebooku.

A potem powstała kawiarnia. Spełnienie marzeń, miejsce, gdzie mogę się z Wami spotkać porozmawiać, gdzie mogę posłuchać Waszych pomysłów, opinii, gdzie przygotowuję dla Was ciasta i torty. O takim miejscu zawsze marzyłam – gdzie będzie można napić się dobrej kawy – swoją drogą mamy naprawdę dobrą kawę od Story Coffee Roasters, gdzie będzie można posiedzieć bez tłoku, bez pośpiechu, zjeść kawałek ciasta, pyszne śniadanie.

Niestety, ze względu na pandemię, rosnące koszty utrzymania, po dwóch latach musieliśmy zamknąć kawiarnię. Mam nadzieję, że tymczasowo i niedługo będę mogła znów napisać, że zapraszam do nas lokalnie i stacjonarnie, a tymczasem – zapraszam do składania zamówień na ciasta, bo cały czas pieczemy.

Ania